Mojego ws-503 (rok produkcji 1980) posiadam od kwietnia 2004 roku. Mam to szczęście, że wzmacniacz nie był nigdy przedtem przez nikogo używany. Przez ok 18 lat leżał gdzieś w magazynie, następnie przez ok 6 lat w sklepie "Elektronik" w Iławie. Moja opinia: wzmaciacz ze swoją mocą 2x 45W potrafi naprawde dużo, naprawdę piękny głęboki bas no i te cykanie w sopranach -poezja. Wzmacniacz najlepiej nadaje się do zasilania głośników od 12" w zwyż. Jego wygląd i gabaryty robią ogromne wrażenie (pamiętam kiedy go kupiłem i niosłem jak ludzie się na niego patrzyli. Szkoda że nie posiada opóźnionego załączania głośników - czasem się zdarza się że jak go włącze to lampka przy biurku lekko przygaśnie. Na pewno jego dużym plusem jest prosta konstrukcja i łatwodostępne części.
Przez 4 lata używałem jego "młodszego brata" ws-303 ale go sprzedałem bo był troche za słaby 2x25W. Te wzmacniacze są jak me***desy 123 nie do zdarcia